Nawigacja
Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 39
Najnowszy użytkownik: Andrzej P
 
Strona Rodziny Godos i Godosz
Dzieje, historia, miejsca, ludzie ...
 
   
 
   
Słowo wprowadzenia

 Parę słów wprowadzenia…

 

Gdy parę lat temu podczas rozmowy ze stryjem podjęliśmy decyzję o zbadaniu historii i losów naszej rodziny, wydawało się nam, że praca ta przebiegnie dość szybko i skupi się tylko na okolicach Łowicza. Rodzinne strony, a dokładniej Łagów, Zakulin i Kuczków[1] oraz okoliczne wsie i ich mieszkańcy, stanowiły źródło całej naszej wiedzy o rodzinie, jej powiązaniach i koligacjach. Tym bardziej, że wielu starszych mieszkańców doskonale znało się i przez to ułatwiło pierwsze badania. Rozmowy, które udało się na początku naszej pracy przeprowadzić, w jakiejś mierze ugruntowały przekonanie o prostocie zadania.  

Z czasem okazało się, że ten pogląd należy mocno zmienić. Dalsze badania nad losami mieszkańców wspomnianych wiosek, poszukiwanie korzeni i powiązań rodzinnych zaprowadziły nas w inne rejony ziemi łowickiej. Co więcej, kolejne lata przyniosły nowe odkrycia. Okazało się bowiem, że w innych rejonach Polski istnieją rodziny noszące nazwisko Godos. Należało więc poszukać i tam powiązań rodzinnych choćby dla pełnego ukazania historii rodziny. W konsekwencji, proste zadanie urosło do wieloletnich poszukiwań, których owoce zawarte są w tym opracowaniu.

O ile z początku chcieliśmy poznać historię naszej rodziny, to z czasem okazało się, że musimy zmienić i zweryfikować nasze cele. Główną myślą było stworzenie genealogii rodzinnej, znalezienie korzeni i przodków. To w dużej mierze się udało. Poznaliśmy nie tylko przodków, ale też wiele powiązań rodzinnych i koligacji oraz historii, które rzuciły wiele światła na opowieści przekazywane przez starszych mieszkańców. Potem przyszedł czas na pytanie zasadnicze: skąd przybyli protoplaści naszej rodziny. Rodzinne opowieści i legendy o wielkiej wędrówce i korzeniach sięgających dalekich krajów okazały się być w pewnym stopniu prawdziwe.  Prawdą okazało się to, że nasi przodkowie przybyli na ziemie łowickie.  Ale niestety, mimo wielu poszukiwań, nie udało się odpowiedzieć na zasadnicze pytanie skąd przybyli nasi przodkowie[2]. Opowieści o przybyciu przodków z terenów Hiszpanii, jakie krążą po rodzinie, nie zostały ani potwierdzone, ani też odrzucone. Zbieżność brzmienia nazwiska, co jest koronnym argumentem w dyskusjach i oczekiwaniach rodzinnych, jeszcze o niczym nie świadczy[3].  Tym bardziej, że istnieje inne wyjaśnienie pochodzenia nazwiska „Godosz” i „Godos”[4].

Publikacja, którą prezentujemy, zawiera stan wiedzy o rodzinie na obecną chwilę, czyli na rok 2012. Nie jest ona pełna i wyczerpująca. Widać to na każdym kroku, gdyż wielokrotnie udawało się dokonywać różnych odkryć i powiązań. Poza tym, żeby nie przeciągać w nieskończoność badań nie tylko w czasie ale i obszerności opracowania podjęliśmy kilka założeń. Jednym z nich było ograniczenie poszukiwań tylko do linii męskich. Ułatwiło to poszukiwania, ale także niestety zubożyło wiedzę na temat rodziny. Małżeństwa zawierane przez kobiety siłą rzeczy powodowały zmianę nazwiska. Trudniej było przez to poszukiwać powiązań i relacji rodzinnych, szczególnie w następnych pokoleniach. Jednak, mimo takich planów, kilka razy zamieszono też linie żeńskie, by w pełni zobrazować powiązania rodzin. Dla pełnego uzasadnienia należy dodać to, że wielokrotnie krąg powiązań i pokrewieństw był przeróżny. Wiele razy potomkowie różnych linii rodziny Godos pobierali się ze sobą, często nie zdając sobie sprawy z tego, że są  krewnymi w 3 lub 4 pokoleniu[5]. Jeśli czas i możliwości pozwolą w przyszłości, temat linii żeńskich i ich potomków będzie poruszony[6].

Nasza publikacja, po wielu przemyśleniach, została podzielona na trzy części. Poprzedzone są one ogólnym wprowadzeniem w historię rodziny, informacjami o miejscowościach i czasie pojawiania się kolejnych linii rodziny w różnych miejscach i terenach Polski. Wprowadzenie to zawiera także wypowiedzi członków rodzin Godosów zamieszkałych w Polsce i za granicą, a otrzymanych za pośrednictwem poczty elektronicznej i portalu Nasza Klasa[7].

Pierwsza część, szerzej opracowana z racji naszych korzeni, opisuje tereny okolic Łowicza i składa się z kilku rozdziałów i aneksów. Pierwsze dwa rozdziały zawierają ogólny obraz terenów Księstwa Łowickiego i osadnictwa na tym terenie. Poprzez szersze spojrzenie na historię osadnictwa na przestrzeni dziejów Polski oraz pojawianie się miejscowości, z którymi związane są dzieje rodziny, chcieliśmy ukazać kontekst życia naszych przodków. Aby tego dokonać, sięgnęliśmy do informacji zawartych w różnych miejscach, jak choćby w serwisach internetowych. Skorzystaliśmy tu ze stron Księstwa Łowickiego[8], Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, wydanego pod redakcją Filipa Sulimierskiego, Bronisława Chlebowskiego, Władysława Walewskiego w latach 1880 – 1902 w Warszawie[9] oraz serwisu o dialektach i gwarach polskich[10].

Część druga ego opracowania zawiera informacje o historii i drzewie rodziny począwszy od roku 1750, kiedy to członkowie rodziny Godosz pojawili się na terenach Księstwa Łowickiego. Każda linia rodziny opisana została w odrębnym rozdziale, zaś dodatkowe informacje, jak powiązania rodzinne czy opis mieszkańców zawarte zostały w aneksach.

Trzecia część opracowania obejmuje poznane powiązania i opisy rodzin Godosów z terenów kieleckich i lubelskich. Podobnie, jak w poprzedniej części, każdy rozdział zawiera informacje o jednej linii rodzinnej.

Na koniec wypadało by jeszcze skierować parę słów podziękowań. Na początku składamy podziękowania moim rodzicom i najbliższej rodzinie. Podziękowania należą się też współautorowi  - mojemu chrzestnemu Janowi Godowi z Łowicza - który nie tylko mnie zdopingował do tej mrówczej pracy, ale też poświęcił wiele czasu i energii na pomoc w opracowaniu historii rodziny. Słowa podziękowania należą się ks. Prałatowi Tadeuszowi Maratowi[11], który dzięki swojej wiedzy wiele spraw pomógł poukładać.

Wyrazy wielkiej wdzięczności składamy Księżom Proboszczom za udostępnienie archiwów parafialnych, za cierpliwość, życzliwość i zrozumienie naszych poszukiwań. Wypadało by ich wymienić. Dziękuję więc księżom Markowi Grabskiemu i Ireneuszowi Cieślakowi - proboszczom par. św. Doroty w Pszczonowie, ks. kan. Sławomirowi Sobierajskiemu - proboszczowi parafii św. Bartłomieja Apostoła w Domaniewicach, ks. kan. Stanisławowi Ciąpale - proboszczowi parafii św. Wojciecha w Makowie, księżom Robertowi Kwiatkowi i Ks. Jerzemu Modelewskiemu - proboszczom parafii św. Kazimierza w Łyszkowicach,  ks. Władysławowi Moczarskiemu - proboszczowi par. św. Ducha w Łowiczu, ks. prał. Wiesławowi Wronce - proboszczowi parafii Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu oraz Ks. Zbigniewowi Klubie - proboszczowi w Krajkowie.

Słowa podziękowań kierujemy także ku wszystkim, którzy swoim słowem, zaangażowaniem i pomocą dołożyli się do powstania tego opracowania. Serdeczne podziękowania należą się:

  • rodzinie - bliższej i dalszej - za pomoc, wsparcie, zdjęcia i informacje
  • udostępniającym swoje dane rodzinne
  • sąsiadom i mieszkańcom wiosek okolic Pszczonowa - dzięki którym udało się odtworzyć siedliska rodzin
  • genealogom z kraju i zagranicy
  • proboszczom parafii w diecezjach: Kieleckiej, Łowickiej, Płockiej i Sandomierskiej (tych obecnych i byłych)
  • pracownikom USC i Archiwum Państwowego w Pińczowie, Kielcach i Sandomierzu
  • twórcom serwisów internetowych: Księstwo Łowickie, Dawne Głowno oraz pani profesor Halinie Karaś za zgodę na udostępnienie swoich badań nad dialektami i gwarami i zgodę na ich wykorzystanie  
  • twórcom serwisów genealogicznych

 



[1] Wspomniane wsie są wymieniane w aktach metrykalnych od chwili pojawienia się śladów przodków rodziny.

[2] Istnieje drobna nadzieja, że na to pytanie uda się odpowiedzieć w pełni w przyszłości. Istnieje przesłanka, iż w archiwach prymasowskich z okresu II połowy XVIII wieku można odnaleźć informacje o przybyciu pierwszych członków rodziny na tereny wspomnianych wyżej wsi. Niestety na czas zamykania tego opracowania nie udało się dotrzeć do tych akr z przyczyn niezależnych od autorów.

[3] Historycznie, nazwa „godos”, zwłaszcza na terenach Hiszpanii, jest określeniem Wizygotów. Ich historia ukazuje przemianę z plemion barbarzyńskich, które przybyły na te tereny w IV i V wieku. Z czasem plemiona te zasymilowały się, tworząc rody szlacheckie. Wielu przedstawicieli tych rodów, noszących 3 brzmienia: „de Godos”, „Fanfar de los Godos” i „de Godoy” wpisały się znacząco w historię nie tylko Hiszpanii, ale także całego świata. Informacje o tym można znaleźć także w Internecie, jak choćby: http://www.basile-y.com/historiettes/h11.html.

[4] Kazimierz Rymut, "Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny", Instytut Języka Polskiego PAN, Kraków 1999. Podaje on, iż nazwisko Godosz pojawia się w grupie nazwisk pochodzących od imion na God-, typu Godzimir lub od godzić ‘jednać’

[5] Trzeba dodać, gwoli wyjaśnienia, że w podanych opisach rodzin istnieje wiele nieścisłości. Wiąże się to z trudnościami w odczytywaniu nazwisk. Wiele razy te same osoby posiadały w aktach różne nazwiska, nie tylko pod względem brzmienia czy pisowni. To często wynikało z braku umiejętności czytania i pisania. Stąd też przy podawaniu nazwisk pisarz pisał ze słuchu, czego niestety nie mogli zweryfikować sami zainteresowani. Jednakże zdarzały się przypadki, gdy podawano całkiem różne nazwiska. Być może chodziło o jakieś powiązania rodowe, których dziś nie można odgadnąć

[6] Mamy taką nadzieję, że uda się w przyszłości jeszcze powrócić do tej kwestii. Być może znajdzie się jakiś następca, który ponowi poszukiwania. Czas okaże jak to będzie wyglądać.

[7] Mowa tu o portalu społecznościowym www.nasza-klasa.pl, gdzie istnieje forum poświęcone rodzinie Godos http://nasza-klasa.pl/forum/6/366

[9] Opracowanie to znajduje się na stronie http://www.ksiestwolowickie.za.pl/sgkplow.htm. Słownik Geograficzny jest dostępny (w czasie pisania opracowania) także pod adresem http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/.

[11] ks. Prałat należy do rodziny. Siostra jego babci - Dorota Godos z d. Marat  była żoną Wojciecha Godosa.



Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?


Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


 
 
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło